Forum Wróżby - ezoteryka: MAGICZNE FORUM Strona Główna Wróżby - ezoteryka: MAGICZNE FORUM
Wróżby - ezoteryka: Forum poświęcone ezoteryce, wróżbom, czarom, magii i kartom wróżebnym!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wróżba
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 74, 75, 76 ... 85, 86, 87  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wróżby - ezoteryka: MAGICZNE FORUM Strona Główna -> Karty TAROTA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
milus_1989
Nie lubi pisać :(



Dołączył: 22 Gru 2011
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 1:33, 22 Gru 2011    Temat postu:

Mam na imię Milena data urodzenia 17.03.1989 Moje Pytania:
Czy w najbliższym czasie poprawi sie moja sytuacja materialna i czy znajde prace. Czy spowrotem wrócę mieszkać do rodzinnego miasta i czy dokończe dom mojej Mamy ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
boyhelios
Nie lubi pisać :(



Dołączył: 06 Sty 2012
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:47, 06 Sty 2012    Temat postu:

Hej Smile Chciałbym się dowiedzieć czy osoba o imieniu Patrick urodzona 04.04.1983 w Niemczech ma wobec mnie urodzonego 17.06.1989 szczere uczucia i zamiary.
Smile Pozdrawiam serdecznie
Wojtek Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Irena
Czasami tu wpada :-D



Dołączył: 19 Lut 2011
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 2:48, 10 Sty 2012    Temat postu: Aby to nie był początek mojego końca ...

Od długiego już czasu nic mi nie wychodzi, nic mi się nie układa, za co się nie zabiorę wszystko się sypie i rozpada. I z dnia na dzień jest coraz gorzej. Na końcu wiadomość z 23 - 29 sierpnia 2011. Co od tamtej pory się zmieniło ??

w miłości - zrozumiałam, że partner którego kochałam i nadal kocham ma mnie głęboko ... nie rozumie i nie zrozumie dlaczego tak wobec mnie postępował, tak mnie potraktował ... zabił moje plany, marzenia, sprawił że nie ufam już nikomu, nie śmieję się a na sam koniec doprowadził że przestałam się czuć nawet jak kobieta mająca wstręt do samej siebie. I nie bardzo wiem za co i co ja mu takiego zrobiłam że tak mi się właśnie odpłacił... Płakałam wtedy, płaczę i dziś z jego powodu i tęsknoty do niego pomimo wszystko.

praca - mało że pensja nie uległa zmianie, to jeszcze padały hasła że wypłaty może wcale nie być ... praca była teraz jestem na "bezrobociu".

zdrowie - aby to nie był początek mojego końca ...

Po wielu rozmowach ze znajomymi przewijał się temat zmian.
Stwierdziłam, że może to nie głupi pomysł ... zamknąć za sobą to co było i zacząć wszystko od nowa. Od stron rodzinnych dzieliła mnie odległość ok 300 - 350 km. Zawsze wracając do domu słyszałam "wracaj cokolwiek i jakkolwiek się uloży wśród rodziny będzie ci łatwiej, lżej..."
I tak myśląc o zmianach postanowiłam i pomyślałam że tak zrobię.
A tu ...
Jeszcze się nie rozpakowałam ... a tu śmierć Ukochanej przeze mnie Osoby w rodzinie i to w samą Wigilię ... a miałyśmy plany pogaduch od serca ...
Mamie a i tacie było im przykro że ledwo się sprowadziłam i taka przykrość mnie spotkała, siostra stwierdziła, że tak po prostu musiało być a brat kazał mi się trzymać ...

Wśród rodziny miało być łatwiej, lżej a ja na dzień dzisiejszy słyszę że pewnie narobiłam długów bo wróciłam i teraz będę żebrać... tym bardziej że z pracą ciężko i pewnie szybko jej nie znajdę...

Jestem na skraju załamania !!! Znajomi mówią mi że jestem twarda, że sobie poradzę ... Ale ja już nie wiem co mam robić ...

Czy znajdzie się Ktoś kto mi coś podpowie ??
Czy nie jest to przekleństwo które ktoś na mnie rzucił ??
Co zrobić aby los mój się odmienił ??
Co zrobić abym mogła nabrać pewności siebie ?? (dodam, że gabinety spa, kosmetyczki, zakupy itp do tej pory nie sprawiły przez ten już długi czas abym poczuła się lepiej)

Czy ktoś jest w stanie powiedzieć mi co mnie czeka co mnie spotka, czy sobie poradzę z tym wszystkim ??

Proszę ...


Moja wiadomość z dnia 23-29 sierpnia 2011 :

Kto mi powie co mnie czeka ??
Nie wiem co jest tego powodem...
To co bym chciała, moje marzenia, plany...
Miłość - ten, którego kochałam i dalej kocham a którego już nie ma... dlaczego tak się stało, co było powodem - to najczęściej powtarzane przeze mnie pytanie.
Praca - zamiast lepiej jest gorzej a płaca zamiast wzrosnąć powróciła do stanu sprzed dwóch lat...
Zdrowie - zszarpane nerwy, nerwy, bez senne zapłakane noce, ból, żal...
I pytanie za pytaniem...
co dalej...?
czy kochany z którym byłam i którego dalej pomimo wszystko kocham - czy minie nam złość i do siebie wrócimy...?
czy może trafi się ktoś inny...?
czy tak miało właśnie być...?
czy poprawi się moja sytuacja finansowa...?
czy zacznę się w końcu uśmiechać i cieszyć z życia...?

Mam 36 lat i zamiast rodziny, planów, spełnionych marzeń - nie mam nic...

Za odpowiedź z góry dziękuję


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Irena
Czasami tu wpada :-D



Dołączył: 19 Lut 2011
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 13:24, 10 Sty 2012    Temat postu:

Od długiego już czasu nic mi nie wychodzi, nic mi się nie układa, za co się nie zabiorę wszystko się sypie i rozpada. I z dnia na dzień jest coraz gorzej. Na końcu wiadomość z 23 - 29 sierpnia 2011. Co od tamtej pory się zmieniło ??

w miłości - zrozumiałam, że partner którego kochałam i nadal kocham ma mnie głęboko ... nie rozumie i nie zrozumie dlaczego tak wobec mnie postępował, tak mnie potraktował ... zabił moje plany, marzenia, sprawił że nie ufam już nikomu, nie śmieję się a na sam koniec doprowadził że przestałam się czuć nawet jak kobieta mająca wstręt do samej siebie. I nie bardzo wiem za co i co ja mu takiego zrobiłam że tak mi się właśnie odpłacił... Płakałam wtedy, płaczę i dziś z jego powodu i tęsknoty do niego pomimo wszystko.

praca - mało że pensja nie uległa zmianie, to jeszcze padały hasła że wypłaty może wcale nie być ... praca była teraz jestem na "bezrobociu".

zdrowie - aby to nie był początek mojego końca ...

Po wielu rozmowach ze znajomymi przewijał się temat zmian.
Stwierdziłam, że może to nie głupi pomysł ... zamknąć za sobą to co było i zacząć wszystko od nowa. Od stron rodzinnych dzieliła mnie odległość ok 300 - 350 km. Zawsze wracając do domu słyszałam "wracaj cokolwiek i jakkolwiek się uloży wśród rodziny będzie ci łatwiej, lżej..."
I tak myśląc o zmianach postanowiłam i pomyślałam że tak zrobię.
A tu ...
Jeszcze się nie rozpakowałam ... a tu śmierć Ukochanej przeze mnie Osoby w rodzinie i to w samą Wigilię ... a miałyśmy plany pogaduch od serca ...
Mamie a i tacie było im przykro że ledwo się sprowadziłam i taka przykrość mnie spotkała, siostra stwierdziła, że tak po prostu musiało być a brat kazał mi się trzymać ...

Wśród rodziny miało być łatwiej, lżej a ja na dzień dzisiejszy słyszę że pewnie narobiłam długów bo wróciłam i teraz będę żebrać... tym bardziej że z pracą ciężko i pewnie szybko jej nie znajdę...

Jestem na skraju załamania !!! Znajomi mówią mi że jestem twarda, że sobie poradzę ... Ale ja już nie wiem co mam robić ...

Czy znajdzie się Ktoś kto mi coś podpowie ??
Czy nie jest to przekleństwo które ktoś na mnie rzucił ??
Co zrobić aby los mój się odmienił ??
Co zrobić abym mogła nabrać pewności siebie ?? (dodam, że gabinety spa, kosmetyczki, zakupy itp do tej pory nie sprawiły przez ten już długi czas abym poczuła się lepiej)

Czy ktoś jest w stanie powiedzieć mi co mnie czeka co mnie spotka, czy sobie poradzę z tym wszystkim ??

Proszę ...


Moja wiadomość z dnia 23-29 sierpnia 2011 :

Kto mi powie co mnie czeka ??
Nie wiem co jest tego powodem...
To co bym chciała, moje marzenia, plany...
Miłość - ten, którego kochałam i dalej kocham a którego już nie ma... dlaczego tak się stało, co było powodem - to najczęściej powtarzane przeze mnie pytanie.
Praca - zamiast lepiej jest gorzej a płaca zamiast wzrosnąć powróciła do stanu sprzed dwóch lat...
Zdrowie - zszarpane nerwy, nerwy, bez senne zapłakane noce, ból, żal...
I pytanie za pytaniem...
co dalej...?
czy kochany z którym byłam i którego dalej pomimo wszystko kocham - czy minie nam złość i do siebie wrócimy...?
czy może trafi się ktoś inny...?
czy tak miało właśnie być...?
czy poprawi się moja sytuacja finansowa...?
czy zacznę się w końcu uśmiechać i cieszyć z życia...?

Mam 36 lat i zamiast rodziny, planów, spełnionych marzeń - nie mam nic...

Za odpowiedź z góry dziękuję


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia666
Nie lubi pisać :(



Dołączył: 11 Sty 2012
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:45, 11 Sty 2012    Temat postu:

Witam,

Nazywam się Sylwia moja data urodzenia to 02-04-1992 i mieszkam w Holandii> Byłam z chłopakiem nazywa się Ferhat 04-09-1992 mieszkamy w tym samym mieście - Den Haag.On mnie zdradził... ale ja nadal go kocham i on mówi ze mnie tez i ze ten ktoś nic dla niego nie znaczył, ze bardzo tego żałuje, ze zrobi wszystko co tylko chce,tylko żebym go nie zostawiła.. Wiadomo ze po takim czym nie bardzo się w to wierzy.. Ale uczuć nie da się od tak wymazać.. Chętnie otrzymałabym odpowiedz na następujące pytania:

*Czy on mnie w ogóle tak naprawdę kocha /ł? Co on do mnie czuje?
*Czy ta dziewczyna naprawdę nic dla niego nie znaczyła?
*Dlaczego on mi to zrobił? Co było powodem?
*Czy ma zamiar naprawdę się zmienić?
*Czy nadal myśli o innych dziewczynach i zdradzie- flircie?
*Czy ten związek w ogóle bedzie mial sens jak do niego wrócę?
*Czy ja dam sobie z tym wszystkim rade?

Bardzo chętnie dowiem sie co pokarza Pani karty.

Z poważaniem,

Sylwia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anonim01011
Nie lubi pisać :(



Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:39, 15 Sty 2012    Temat postu:

mam na imię aleksandra data ur 12.09.1986 Niedawno zostawił mnie chłopak i chciałam zapytac czy on o mnie mysli, czy teskni i czy będziemy razem i kiedy bedziemy razem? dziekuje

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kaśka
Wróżbomaniak :>



Dołączył: 19 Sty 2012
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:13, 01 Mar 2012    Temat postu:

podobno największą moc mają KARTY ANIELSKIE polecam mozna sobie poczytać [link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yuu
Nie lubi pisać :(



Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Nie 20:26, 04 Mar 2012    Temat postu:

Chciałbym sie dowiedziec jesli to możliwe kiedy skączy się moja samotność? Mam na imię Patryk ur. 04,08,1984.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marcysia
Czarodziejski Magik :-D



Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 20:39, 05 Mar 2012    Temat postu: Yuu

Witaj Patryku do twoich urodz jest najlepszy czas do paznania partnerki
Jesteś bardzo wraxliwą osobą i może nie smiałą . Ale czas zacząc działać
Patryku pok dalej nie stetyazała się 2/ krotnie 8 pucharów a ona mówi o zmianach jekie powinneś podjąc w swojej drodze zycia . karat ta mówi ze w twoim życiu coś zachwiało się nie ma równowagi jest coś co gdzieś przegapiłeś Patryku ruszaj nową drogą rozejżycię do okoła, karat ta mówi ze będziesz musiał bardziej zagłębić się nad swoim kieruniek w zyciowym. musisz odciąc się od przeszłości i to co nosisz w sercu. jezeli tego dokonasz
to sam los postawi na twojej drodze partnerkę. Dalej nie stety karty nie pokazały aby już w nabliszym czasie pozanał dziewczyne. Muisz przewartościowac siebie żyzcę ci powodzenia. Marcysia,


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
_Patrycja92
Nie lubi pisać :(



Dołączył: 05 Mar 2012
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:29, 05 Mar 2012    Temat postu:

Patrycja, 1992

czy mozesz powiedziec mi cos, cokolwiek o moim zyciu w 2012r? dziekuje


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Iwonka
Nie lubi pisać :(



Dołączył: 06 Mar 2012
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice

PostWysłany: Wto 13:32, 06 Mar 2012    Temat postu:

Witam,
Mam teraz trudny okres w pracy (reorganizacja-likwidacja stanowisk). Jak to się zakończy dla mnie? Czy będę bez pracy a może uda mi się przenieść do innego działu? Iwona 26.06.1971


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wiesia
Często tu wpada :P



Dołączył: 05 Wrz 2010
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 13:51, 06 Mar 2012    Temat postu: witaj Marcysiu

Witaj Marcysiu, to miło że wrócilas. Stawiałas mi karty ponad rok temu, wszystko sie spełniło. A co przyniesie ten rok?.
Dziekuje i pozdrawiam serdecznie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marcysia
Czarodziejski Magik :-D



Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 7:29, 09 Mar 2012    Temat postu: Wiesia

Witaj Wiesiu ja całkowicie nie powróciałm na forum , jak dawniej,
ale od czasu do czasu Very Happy Wiesiu napisz w jakiej dziedzidzie mam ci położyc karty Bardzo się cięsze ze to co dobre się spełniło. poz Marcysia Very Happy
i podaj swoje dane jeżeli nie chcesz na ogólnym forum to na pw.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kaśka
Wróżbomaniak :>



Dołączył: 19 Sty 2012
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:50, 13 Mar 2012    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych] polecam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ella
Rzadko, ale pisze :)



Dołączył: 11 Lip 2010
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 9:53, 14 Mar 2012    Temat postu:

Droga Marcysiu, mam pytanie czy wkrotce poznam jakiegos mezczyzne i juz nie bede sama? Ela 21.03.79 dziekuje!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wróżby - ezoteryka: MAGICZNE FORUM Strona Główna -> Karty TAROTA Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 74, 75, 76 ... 85, 86, 87  Następny
Strona 75 z 87

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Charcoal Theme by Zarron Media
Regulamin