Wróżby - ezoteryka: MAGICZNE FORUM

Margolka. · Gość

Osobiście nigdy nie używałam w rozkładach kart odwróconych. Ostatnio przyszło mi jednak do głowy,że wcale nie umiałabym tego robić.. W jaki sposób je odwracać? Po prostu odwracam część podczas tasowania? A co w sytuacji, kiedy wróżę tylko Wielkimi Arkanami? Wtedy, gdy np używam w rozkładzie 12 kart na odwróconą chyba musi wypaść? Na ogół intuicyjnie czuję, kiedy karta zaczyna przybierać mało optymistyczne znaczenie.
I jeszcze jedno Smile

Czy nie boicie się tych odwróconych kart? Wtedy niestety może pokazać się prawda okrutna.. Ja nie jestem na to gotowa, przynajmniej jeśli chodzi o rozkładanie kart dla mnie samej. Jestem mistrzynia samooszukiwania w skrajnych przypadkach Wink

Pozdrowienia Smile

KAPI ALEKS

Ja również nigdy nie używałem kart odwróconych. Nigdy żadna z kart nie była "do góry nogami".
Choć w moim przypadku, mimo iż nie stosowałem odwróconych kart, wróżby się sprawdzały. Choć słyszalem opinie, że ważne są te odwrócone karty, ale najczęściej chyba mają negatywne znaczenie.
Smile

Angel

Hmmm.... Ciekawa jestem jak z tymi kartami odwróconymi, ale też mi się wydaje że ich znaczenie jest raczej negatywne.... Nie próbowałam tak wróżyć, ale może w najbliższej przyszłości... Smile

Margolka. · Gość

Więc nie jestem sama:) Mi też mimo ,że nie stosuję odwróceń wróżby raczej się sprawdzają. Tylko czasem myślę, że może ich stosowanie daje więcej możliwości. Mam nadzieję, że wypowie się też ktoś , kto je stosuje Smile

Sergiusz

Witam ciepło.
Z kartami odwróconymi sprawa przedstawia się następująco: generalnie odrócona karta to jakby zaprzeczenie karty w położeniu prostym, zablokowanie jej własciwej wymowy.Odwrócone karty mają też i zupełnie inne czasami znaczenie, w różnych interpretacjach. A stosowanie ich ? To tak, jakby zamiast 78 kart było tych kart 2 razy więcej, czyli dwa razy więcej znaczeń. Zdania co do zasadności używania kart odwróconych są podzielone jedni je stosują, inni nie. Hajo Banzhaf, jeden z najlepszych tarocistów świata uważa, że to ludzie mają wpływ na to, czy doświadczą jasnej, czy ciemnej strony kart.
Reasumując: nie ma obowiązku używania kart odwróconych, to zależy od wolnej woli tarocisty.
Pozdrawiam.
Sergiusz

Gość

kiedys wrozylam jednej osobie i karty ulozyly sie jak najlepsze ...bylam zaskoczona ,bo znam ta osobe i byla ona calkowita przeciwnoscia tych kart ...po jakims czasie pomyslalam sobie ze to byly karty odwrocone czyli powinnam to odczytac jako przeciwienstwa tych dobrych i wtedy by to wszystko sie zgadzalo ... czy to mozliwe Zaskoczony

Lena Tall · Gość

musisz sobie sama/sam odpowiedzieć na to pytanie, bo jeśli stwierdzasz coś post factum, to jakby to było naciąganie kart do sytuacji. Zresztą ja jestem zdania, że to kwestia umowy miedzy stawiającym karty a kartami i nikt na Twoje pytanie raczej nie powinien odpowiadać. Ja karty odwracam, jesli się pomieszają, bo to zbyt duże uproszczenie, że pozycja prosta- jest ok, go góry nogami - źle.

KAPI ALEKS

Ja nie wróżę odwróconymi kartami, gdyż po prostu tak jest mi lepiej. Gdy już ułożę rozkład staram się nie odczytywać wszystkie pozytywnie, bo nie są odwrócone. Ja najpierw patrze ogólnie na cały rozkład i dopiero potem zaczynam odczytywać poszczególne karty, w takim znaczeniu, aby do siebie pasowały treścią. Zazwyczaj to się sprawdza. Zresztą to chyba zalezy od kazdego z nas - do jednego lepiej przemawiają karty odwrócone pomieszane z nieodwróconymi, a do drugiego tylko karty nieodwrócone.

hanuta

kiedys wrozylam jednej osobie i karty ulozyly sie jak najlepsze ...bylam zaskoczona ,bo znam ta osobe i byla ona calkowita przeciwnoscia tych kart ...po jakims czasie pomyslalam sobie ze to byly karty odwrocone czyli powinnam to odczytac jako przeciwienstwa tych dobrych i wtedy by to wszystko sie zgadzalo ... czy to mozliwe Sad

cos takiego zdarzylo sie i mnie jak wrozylam osobie ktora znam i ktora nalezy do rodziny,bylam zaskoczona pieknymi kartami jakie jej wyszly znajac jej podstepny i niedobry charakter ,dopiero po dluzszym czasie zrozumialam ze powinam je odczytac odwrotnie ,ale pomyslalam sobie ,ze wlasnie tak powinno byc i nigdy tego faktu nie sprostowalam ,po prostu juz nigdy nie kladlam jej kart ...szczerze mowiac zostawilam ja w tym blednym mniemaniu o sobie ,ze jest taka ach i och zreszta ona i tak wierzy ze jest najlepciejsza z najlepciejszych a wszyscy inni ludzie to " kafary " Sad

tarot to madre karty ,no nie Smile

))

Potwor ciasteczkowy

ciekawa historia...a ja ciagle nieumiem sie zabrac za zrobienie tych kart ,no i chyba sobie kupie...
no i najpierw to kupie ksiazke i sie poucze.

Filipka

Witam!
Nigdy nie wróżyłam BEZ kart odwróconych, zawsze ich używam Smile

Kartę w położeniu prostym traktuję jako sytuację i człowieka, który sobie z nią radzi, odwrócona, to ta sama sytuacja, ale człowiek zupełnie inaczej do niej podszedł. Przeważnie nie tak, jak powinien, więć z reguły to karty niekorzystne (choć np. 5 monet daje nadzieję na wyjście z kłopotów finansowych)

Jezebel

Ja pozwalam kartom mowic do mnie jak chca. Odwrocone znaczy,ze jest zaprzeczenie pozytywu, czyli negatyw. Poza tym samo czytanie z kart to nie tylko znajomosc znaczenia, trzeba jeszcze umiec intuicyjnie wychwytywac informacje. Z ksiazka kazdy moze postawic karty. Ale intuicji i jasnowidzenia nic nie zastapi. W kartach nie ma wszystkiego zapisanego, trzeba umiec z nimi rozmawiac... A to jest kwestia indywidualna kazdego kto sie tym zajmuje.

Tarot jest swietny do mocnych, glebokich ale brutalnych analiz psychiki ludzkiej. Ale jedyne i bezpieczne w 100% karty to anielskie. Lecz do nich trzeba sie troszke pooczyszczac:) Za to jak pieknie mowia:)

Collapse

Ja wróżę też z odwróconymi kartami. Według mnie to jest ważne w którą stronę jest ułożona karta. Nawet w ksiazkach podają znaczenie karty w pozycji normalnej i odwróconej.

KAPI ALEKS

No coż, to zależy od tego, jak lepiej przemawiają do wróżbity karty. Do mnie, tak jak pisalem, przemawiają nieodwrócone, i raczej nie stosuje odwróconych.
To zależy od każdego z osobna Wink

rose

Moje zdanie plasuje się pośrodku - wszystko zależy od układu.
W świetnej książce Jóżwiaka podany układ nie stosuje kart odwróconych, gdyż sama pozycja karty / np, ostrzeżenie/ sugeruje znaczenie pozytywne lub negatywne, Wiele też zależy od sytuacji osoby, której sie wróży, dla staraszliwie cierpiącego w ostanim stadium raka karta śmierci będzie być może bardzo pozytyna.
Dla osób początkujących poznanie znaczenia kart prostych jest wystarczajaco trudne, lepiej nauczyć się ich znaczenia a potem same dojdą do wniosku, czy potrzebują jeszcze dodatkowego zakresu znaczeniowego czy nie.