 Wysłany: Pon 11:12, 04 Lut 2008 Temat postu: 4x01 |
|
| Odcinek zaczyna się od sceny pościgu. Policja ściga samochód Hurleya, a całe wydarzenie transmitowane jest przez TV, którą ogląda również Jack. Hurley trafia na komisariat, gdzie jest przesłuchiwany przez policjanta odnośnie swojego dziwnego zachowania. W pokoju przesłuchań ma wizję, w której widzi płynącego Charliego w lustrze weneckim. Hurley chce trafić z powrotem do szpitala psychiatrycznego. Pewnego dnia w szpitalu pewnego Hurley ma gościa, który przedstawia się jako Matthew Abbadon - prawnik z Oceanic. Proponuje on Hurleyowi udanie się do lepszego szpitala. Podejrzewając podstęp Hurley się nie zgadza. Reyes spotyka również Charliego. Okazuje się, że jest on jest jego kolejnym wytworem wyobraźni. Jack odwiedza Hurleya w szpitalu. Hurley przeprasza go, że na wyspie nie dołączył do jego grupy.
Na wyspie panuje entuzjazm w powodu nadpływającej ekipy ratowniczej. Na plażę przybywa Desmond, który informuje wszystkich o śmierci Charliego. Mówi również rozbitkom, że nie należy ufać ekipie Naomi. Do Jacka dzwoni mężczyzna z frachtowca, który prosi o rozmowę z Naomi. Okazuje się, że ona przeżyła i uciekła do dżungli. Danielle chce ją znaleźć. Jack jednak chce jak najszybciej dostać się na plażę, aby tam oczekiwać pomocy z frachtowca. Jack odkrywa, że nie ma przy sobie telefonu. Zabrała mu go Kate, kiedy się obejmowali. Kate udała się sama na poszukiwanie Naomi. Gdy Kate ją znajduje, ledwo żywa dziewczyna próbuje ją zabić. Naomi kontaktuje się ze swoimi ludźmi, okłamując ich o swoim stanie. Uzbrojona ekipa pod dowództwem Hurleya idzie do dżungli aby znaleźć Jacka i resztę rozbitków. W pewnym momencie Hurley gubi się w dżungli i trafia na chatkę Jacoba. W chatce widzi mężczyznę na fotelu, oraz patrzącego się na niego. Przestraszony Hurley spotyka w dżungli Locke. Ekipa z plaży w końcu spotyka się z pozostałymi rozbitkami. Hurley mówi Claire, że Charlie nie żyje. Jack chce zabić Locke, którego obwinia za śmierć Naomi oraz za sabotaż każdego planu wydostania się z wyspy. Dochodzi do podziału na dwie grupy. Jedna grupa pod dowództwem Jacka udaje się na plażę, gdzie będą oczekiwać na ratunek. Druga grupa pod dowództwem Johna nie wierzy w czyste intencje tych ludzi. Jack i Kate udają się do wraku samolotu, gdzie wspominają Charliego. W pewnym momencie słyszą helikopter. Udają się do miejsca lądowania spadochroniarza. Pierwszą osobą przybyłą na wyspą jest mężczyzna Daniel Faraday. /chaotic.blox No mnie sie odcinek bardzo podobał  Czułem to napięcie, które towarzyszyło mi w pierwszym sezonie, naprawdę;> I nawet te spojrzenia w przyszłość mnie nie irytowały, można nawet powiedzieć, że dodały tego dziwnego "czegoś".
Odcinek jak dla mnie b. dobry nie moge doczekac się drugiego:D |
|
